Oficjalny portal: Zespół Placówek Oświatowych

Wyjazd obfitował w wiele nietypowych zdarzeń. Pobudka przed podróżą miała miejsce wcześnie rano, między 03:30 a 04:30, ponieważ zbiórkę zaplanowano na godzinę 05:30. Wyjeżdżaliśmy około 05:45. Firmowy autokar biura podróży SINDBAD z Opola był luksusowy oraz bardzo wygodny.
Przejazd do Warszawy włącznie z postojem trwał około 5 godzin. Pierwsze zwiedzanie mieliśmy około godz. 11:05, czyli: Zamek Królewski na Starym Mieście. Korzystaliśmy z audio przewodników. Podziwialiśmy sale królewskie, trony królewskie, obrazy Jana Matejki  i Canaletta. W siedzibie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego  spędziliśmy tylko 2 godziny. Pamiątkowe zdjęcie zrobiliśmy sobie pod odbudowaną Kolumną króla Zygmunta III Wazy.
Potem podszedł do nas nasz przewodnik Pan Rafał Dąbrowiecki, słynny warszawiak.
Spacerowaliśmy po Starym Mieście i słuchaliśmy opowieści Pana Rafała. Zaprowadził nas na rynek pod pomnik Syrenki Warszawskiej (fontanny).
O 15:00 dotarliśmy na ulicę Wiejską 1, pod budynek Sejmu RP.  Musieliśmy poddać się kontroli przedmiotów ostrych. Zaskoczyły nas rozmiary sal Senatu i Sejmu oraz guziki do głosowania. Dużo pytań do panów przewodników zadawała koleżanka Wiktoria.
Ostatnim punktem programu w I dniu wycieczki był spacer po Łazienkach Królewskich, w których zauważyliśmy królewskie pawie, kaczki i wiewiórki. Chodzenie po alejkach zmęczyło nas, bo mieliśmy niedokładną mapę.
Po dniu pełnym wrażeń dotarliśmy do naszego hotelu i zakwaterowaliśmy się
w pokojach, w których próbowaliśmy odpoczywać.  Wieczór wypełniła nam obiadokolacja, czas wolny i sen (nie wszystkim).
II dzień wycieczki był równie słoneczny i wyczerpujący jak ten pierwszy.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy w dzielnicy o nazwie Wola, gdzie znajduje się  Muzeum Powstania Warszawskiego. Starsi zwiedzali budynek samodzielnie, a młodsi mieli lekcję muzealną z przewodniczką. Zwiedzanie umożliwiały audioprzewodniki oraz fascynujące eksponaty wystawowe (serce Warszawy ukryte w czarnym obelisku, Liberator, konspiracyjna drukarnia, imitacja kanału, broń). Po tej lekcji historii udaliśmy na Stadion Narodowy. Byliśmy na trybunach, parkingu, w szatniach, sali konferencyjnej. Niestety, nie było murawy, na co liczyliśmy. Siedzieliśmy na ławkach rezerwowych. Wiemy, że nasza reprezentacja zakłada białe koszulki gospodarzy i czerwone za granicą (jako goście). Czwartoklasiści z panem od wuefu zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie.
W kolejności spotkaliśmy się po raz drugi z panem Rafałem, który oprowadził nas po dzielnicy zwanej Pragą. To było prawie niebezpieczne miejsce, ale podobno kultowe (częściowo zrujnowane, niezamieszkane, z muralami, filmowe). Czas wolny spędziliśmy w Galerii Wileńskiej. Pod koniec dnia byliśmy na Cmentarzu Powązkowskim, w części wojskowej, gdzie spoczywają obrońcy i żołnierze powstania warszawskiego i nie tylko. Na sam koniec dnia wjechaliśmy na XXX piętro Pałacu Kultury i Nauki. Obkupiliśmy się w pamiątki!
III dzień poświęciliśmy na Centrum Nauki Kopernik.  Tutaj spotkaliśmy się z Mikołajem Kopernikiem AI, który odpowiadał na nasze pytania! Mikołaj z klasy 6. podziwiał model samochodu  przyszłości - Mercedes F 015. Jedliśmy pyszne lody i desery. Pani podziwiała Wisłę z tarasu. Obok Centrum znajduje się budynek Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Najciekawszy był zielony dach budynku i punkt widokowy.
Ostatnim punktem zwiedzania było Muzeum Iluzji Cosmos umiejscowione pośród wielu nowoczesnych biurowców. Mogliśmy się pośmiać, poszaleć i zrobić ekstremalne zdjęcia!
Ze stolicy wyjechaliśmy około godz. 15:00.  Za miastem zatrzymaliśmy się w ulubionej- szkolnej- restauracji McDonald ’s.
Punktualnie o 20:30 zaparkowaliśmy pod naszą szkołą, co oznaczało koniec naszej wspaniałej wycieczki.